Skarpa warszawska jest baaardzo długa, bo ciągnie się jeszcze do Starówki i dalej. Stoi na niej Zamek Królewski i kamienice Starego i Nowego Miasta.
Jest też na niej Gnojna Góra, która na szczęście już nie pachnie tak jak dawno temu, za to są z niej piękne widoki. Widać z niej zoo, katedrę świętego Floriana, opiekuna strażaków i Stadion Narodowy.
Jak już się nacieszyliśmy tym widokiem, to przeszliśmy ulicą Brzozową do murów. Po drodze minęliśmy domy, w których kiedyś były spichrze. To trudne słowo oznacza miejsce do trzymania tam zboża.
Mury są duże i dwa. Między nimi jest fosa, ale bez wody. Po murach można chodzić i robić na nich super zdjęcia. Są też baszty, wieże i zegary. Myśleliśmy, że znamy już dobrze Stare Miasto, ale okazało się, że ciągle można tam coś odkryć.
Więc odkrywamy.
Przemysław Śmiech