Niedługo Wielkanoc, już się do tego święta szykujemy. Z tego powodu wybraliśmy się nawet do Muzeum Narodowego.
Tam pani przewodniczka opowiedziała nam o tym, jak kiedyś malowano Pana Jezusa i jego historię. Weszliśmy razem z nią do galerii z malarstwem średniowiecznym. Średniowiecze było wtedy, kiedy byli rycerze. Mało ludzi umiało wtedy czytać, rycerze też, bo ciągle walczyli, dlatego trzeba było malować historyjki obrazkowe. W każdym kościele były ołtarze, a na nich mnóstwo różnych obrazów i różnych opowieści. O wjeździe Pana Jezusa do Jerozolimy na osiołku, o Ostatniej Wieczerzy, o tym, jak Pan Jezus ożył.
Rozmawialiśmy też o pisankach, o śmigusie, o poście i o innych obyczajach.
Teraz już wszystko wiemy i czekamy…
Przemysław Śmiech