W przedszkolu jest mnóstwo muzyki. Albo Pani nam śpiewa albo my śpiewamy Pani. A jak jest nam wesoło to sami sobie śpiewamy.
Zdarza się, że muzyka do nas przyjeżdża. Niedawno jeden pan przywiózł nam muzykę aż z Azji. To jest bardzo daleko stąd. Można sprawdzić na globusie.
W Azji jest dużo pięknych krajów, które się nazywają, jakby były z bajki: Chiny, Japonia, Korea.
Wiedzieliśmy już, że ludzie mają tam dziwne jedzenie, ale muzyka jest jeszcze dziwniejsza! Ale można się do niej przyzwyczaić i nawet ją polubić.
My już ją polubiliśmy i nawet umiemy jedną chińską piosenkę, którą sobie śpiewamy, gdy jest nam wesoło, czyli przeważnie…